„Tak mocny politycznie przekaz”: „Prosty wypadek” Dżafara Panahiego będzie reprezentować Francję na Oscarach

Zdobywca Złotej Palmy, film „Prosty wypadek” irańskiego reżysera Dżafara Panahiego , koprodukowany we Francji, będzie reprezentował Francję na Oscarach. Selekcję ogłoszono w środę wieczorem, 17 września, a decyzję w tej sprawie podejmie Narodowe Centrum Kina i Obrazu Ruchomego (CNC).
Dla prezesa CNC, Gaëtana Bruela, wybór ten pokazuje, że Francja „jest bijącym sercem międzynarodowych koprodukcji i gościnnym krajem dla twórców z całego świata, szczególnie tych, którym nie wolno pracować we własnym kraju”.
Jafar Panahi, który w maju zdobył Złotą Palmę w Cannes za swój potajemnie nakręcony film, był dwukrotnie więziony w swoim kraju , do którego powrócił po otrzymaniu nagrody. Uznawany za jedną z czołowych postaci irańskiego kina, Panahi zdobył już kilka nagród, między innymi w Berlinie i Wenecji. Nigdy jednak nie ubiegał się o Oscara.
„Jedynym sposobem na rywalizację o Oscary jest nominacja od kraju, a Iran nigdy nie chciał, aby Dżafar Panahi reprezentował Iran” – wyjaśnił Philippe Martin, założyciel Films de Pelléas, który był koproducentem filmu. „Jestem również bardzo zadowolony, ponieważ ten film ma tak silne przesłanie polityczne, że im bardziej będzie się rozbrzmiewał, im częściej będzie oglądany, im więcej będzie o nim mówiono, tym będzie lepszy” – dodał.
Francuska firma produkcyjna była również koproducentem filmu „Anatomia upadku” Justine Triet, który zdobył Oscara za najlepszy scenariusz w 2024 r., a rok wcześniej Złotą Palmę .
W 2015 roku CNC wybrała już film nieanglojęzyczny, który reprezentował Francję w konkursie amerykańskim. Był to film Mustang w reżyserii francusko-tureckiej reżyserki Deniza Gamze Ergüvena.
Libération